Już w piątek dotarła do nas bardzo smutna wiadomość, że nie żyje Łucjan Trajder. Łucek to nasz starszy kolega, były piłkarz, sędzia związkowy, a po zakończeniu kariery sędziego oddany działacz TKKF Inowrocław. Był pomysłodawcą i organizatorem inowrocławskiej ligi halówki i rozgrywek piłkarskich szóstek na orliku. W poprzednich sezonach przyjeżdżał czasami do Kruszwicy by sędziować w naszej halówce. Dzisiaj przed każdym meczem w kruszwickiej hali uczciliśmy jego pamięć minutą ciszy. CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI.
Mecz zaległy z 15 kolejki
NKA Zagople 3 - 5 Racice (0 - 4)
Dawid Białkowski, Łukasz Kornacki, Piotr Kaczmarzewski - Mikołaj Dyrda 2, Dawid Żurawski 2, Jacek Zalesiak
Piłkarz meczu - Dawid Żurawski, Mikołaj Dyrda
Bramka meczu - Dawid Żurawski na 1-0
Mecze 20 kolejki
Trans Kruszwica 0 - 9 Japaks (0 - 5)
Robert Ciećka 6, Tomasz Lewandowski, Jarosław Zawada, Marcin Grabarek
Piłkarz meczu - Robert Ciećka
Bramka meczu - Robert Ciećka na 6-0
Gocanówko 0 - 2 NKA Zagople (0 - 0)
Piotr Kaczmarzewski 2
Piłkarz meczu - Piotr Kaczmarzewski, Łukasz Kołkowski
Bramka meczu - Piotr Kaczmarzewski na 1-0
Strzelno - Racice
Mecz przełożony
ECS Cable Protection 9 - 0 Drowy (2 - 0)
Damian Cięgotura 3, Sebastian Walczak 2, Patryk Walczak 2, Mateusz Sibora, Przemysław Dybicz
Piłkarz meczu - Sebastian Walczak, Damian Cięgotura
Bramka meczu - Sebastian Walczak na 1-0
Nad całą dzisiejszą kolejką ciążyła ciemna chmura jaką niewątpliwie jest śmierć p. Łucjana Trajdera. Wszyscy związani ze sportem w regionie wiedzą kim był za życia i kim pozostanie w naszej pamięci, dlatego nie będę się tu na ten temat rozpisywał. Przed każdym z rozegranych dziś spotkań na hali uczczono jego pamięć minutą ciszy. Jak wszyscy wiedzą na trzy kolejki przed końcem sezonu metalowi mieli tylko matematyczne szanse na obronę tytułu, a po dzisiejszym meczu Drowów z ECS już nawet tych nie mają. Spotkanie zaczęliśmy od prostej straty, ale sytuacji sam na sam przeciwnik nie wykorzystał. Przez 12 minut pierwszej połowy meczu obraz gry był niemal identyczny jak w pierwszej rundzie kiedy to zremisowaliśmy 0:0. Graliśmy uważnie w defensywie i od czasu do czasu próbowaliśmy kontr. Mieliśmy swoje okazje, ale bramkarza rywala był bardzo czujny i pewnie bronił. Chyba chce nagrodę dla najlepszego bramkarza ;). Wszystko było fajnie aż stało się. W sumie wydawało się niegroźnej sytuacji przeciwnik strzelił tak nieoczekiwanie i dla siebie szczęśliwie, że piłka wpadła do siatki. Strzał był w krótki róg, ale tak szybki, precyzyjny i mocny, że tylko poczułem jak piłka przemknęła mi tu nad głową w wleciała w samo okienko. To nie był koniec moich nieszczęść. Pomimo straty bramki duch mrocznych elfów pozostał niezłamany. No, przynajmniej przez kilkadziesiąt sekund aż ja go złamałem :/. Drowy spokojnie próbowały odrobić stratę i przy jednej z takich prób Kituch został sfaulowany w polu karnym kabelków. To był trzeci karny dla mrocznych elfów tym sezonie. Do karnego szykował się Rafis, ale w ostatniej chwili zdecydowałem, że ja będę strzelał. Swoją drogą jak oni się na to mogli zgodzić? Toż to sabotaż ;). Podszedłem i walnąłem z czuba. Celowałem w lewy słupek a jednak piłka poleciała w sam środek bramki, wprost ręce bramkarza. Nie dość, że skopałem karnego, to jeszcze z tego poszła szybka kontra i było już 0:2. W ten sposób losy meczu były rozstrzygnięte. Dotrwaliśmy do przerwy, ale drugie 15 minut to były już inne Drowy. Zupełnie olaliśmy naszą taktykę. Niemal każdy chciał strzelić bramkę i ruszał do przodu, ale po stracie wracać już się nie chciało. Często przeciwko 3-4 atakującym byłem z góra jednym obrońcą. Nie dość, że straciliśmy tak bramki, to również sfaulowałem przeciwnika w polu karnym i był rzut karny tym razem przeciwko nam. Do piłki podszedł bramkarz kabelków, pisałem, że ma parcie na nagrodę ;) i walnął prosto we mnie, po meczu mówił, że też celował przy słupku. Tyle, że on złapał piłkę po moim strzale a ja ją tylko odbiłem. Pierwsza dobitka trafiła jeszcze w słupek, ale druga już do siatki. Wpadłem w lekki szał i Grzesiu Remiasz wysłał mnie na minutę na ławkę. Co prawda mówił, że skróci ją na maksa, ale Rafis bronił takie piłki, że mój powrót był co najmniej niepotrzebny. Pomimo wielu prób nie udało nam się strzelić żadnego gola, sami w sumie straciliśmy 9. Prawdę mówiąc wynik mógł być zdecydowanie wyższy, ale i tak zrobiliśmy w tym sezonie punkt na kabelkach więc mamy sukces :). Gratulujemy nowemu mistrzowi i powodzenia w następnych meczach.
Źródło:
drowy.blogspot.com
Metal Dom 6 - 4 Pacio Pakość (2 - 2)
Maciej Kowalski 3, Waldemar Panifil, Tomasz Majtczak, Adam Rychłowski - Adam Stefański 2, Ryszard Babiarz, Jarosław Łapiński
Piłkarz meczu - Maciej Kowalski, Adam Rychłowski, Adam Stefański
Bramka meczu - Adam Stefański na 1-2 i Ryszard Babiarz na 2-2
Oponweks 4 - 1 Pilot Strzelno (1 - 1)
Michał Tański 2, Michał Kawalerski, Daniel Becla - Ariel Grzegocki
Piłkarz meczu - Michał Kawalerski, Michał Tański
Bramka meczu - Michał Kawalerski na 1-0
Tabela po 20 kolejce
ECS Cable Protection | 20 | 52 | 95-32 | 63
Metal Dom | 20 | 44 | 107-60 | 47
Japaks | 20 | 42 | 100-53 | 47
NKA Zagople | 20 | 38 | 81-54 | 27
Pacio Pakość | 20 | 37 | 123-66 | 57
Racice | 19 | 36 | 83-56 | 27
Strzelno | 19 | 30 | 108-69 | 39
Oponweks | 20 | 27 | 57-59 | -2
Drowy | 20 | 22 | 45-93 | -48
Gocanówko | 20 | 12 | 45-106 | -61
Pilot Strzelno | 20 | 8 | 39-99 | -60
Trans Kruszwica | 20 | 1 | 24-160 | -136
Ranking strzelców po 20 kolejce
1. Hubert Grupa 49 Pacio Pakość
2. Tobiasz Czyściecki 33 Strzelno
3. Robert Ciećka 29 Japaks
4. Piotr Kaczmarzewski 27 NKA Zagople
5. Maciej Stube 25 Strzelno
ECS mistrzem jest. Na dwie kolejki przed zakończeniem rozgrywek po wysokiej (9-0) wygranej z Drowami, mątewskie kabelki mają 8 punktów przewagi nad drugim w tabeli Metal Domem i 10 nad Japaksem. W pierwszej połowie wcale nie zanosiło się na taki wynik, bo mroczne elfy grały całkiem dobry mecz, a przy stanie 1-0 miały karnego, ale Rafał Babik nie dał się zaskoczyć Łukaszowi R-B. W odpowiedzi poszła kontra, którą celnym strzałem zakończył Damian Cięgotura i było 2-0. Druga połowa to już zdecydowana przewaga eceesu i prawie każda akcja kończyła się bramką. Gratulujemy ekipie ECS, która w całym sezonie była najrówniej grającym zespołem i tytuł zdobyła jak najbardziej zasłużenie.
W komentarzach 19 kolejki gracze NKI byli tak pewni siebie, że już widzieli swoją drużynę na 2 miejscu na koniec ligi. Zakładali, że drużyny będące w tabeli przed nimi pogubią punkty, a oni wygrają wszystkie pozostałe mecze. Zapomnieli chyba o tym, że czeka ich zaległe spotkanie z Racicami, a Racice to też drużyna z czołówki ligi, która ogrywała już nie takich rywali jak enka. Już po kilku minutach tego meczu Dawid Żurawski odpalił taką petardę, której nie obronił by żaden bramkarz. W pierwszej połowie młynarze pokazali swoim młodszym rywalom, że nie wystarczy tylko dużo i szybko biegać. Górę wzięła madrość i doświadczenie Racic, a wynik 4-0 do przerwy mówił sam za siebie. W drugiej połowie trochę na własne życzenie młynarze najpierw tracą bramkę, a potem zółtą kartkę dostał Jurek Wachowicz i na 2 minuty osłabił swoich kolegów. Autobusy wykorzystali przewagę i doprowadzili do stanu 3-4, ale Mikołaj Dyrda nie pozostawił im złudzeń kto w tym meczu był lepszy i 2 ninuty przed końcem strzelił 5 gola.
Japaks tylko przez 5 minut miał pewne problemy z obroną Transu. Po zdobyciu prowadzenia poszło już gładko i pierwsza połowa kończy się wynikiem 5-0. W drugiej kierowcy bronili się na tyle dobrze, że do dwucyfrówki nie doszło. 6 bramek zdobył najlepszy strzelec paliwowych Robert Ciećka.
Gracze NKI, długo nie mogli dojść do siebie po lekcji jaką udzieliły im Racice. Gocanówko chociaż grało bez 2 swoich najlepszych zawodników Kulpińskiego i Łukaszewskiego bardzo rozważnie się broniło, a Łukasz Kołkowski w pierwszej części gry bronił wszystko co leciało w jego kierunku i ta połowa kończy się wynikiem 0-0. Dopiero w po zmianie stron piłkę na połowie enki stracił Mirek Gołdyn, a po szybkiej kontrze autobusowych chytrym strzałem popisuje się Piotrek Kaczmarzewski i daje im prowadzenie. Ten sam zawodnik tuż przed końcem zdobył 2 bramkę i fani tej drużyny mogli odetchnąć z ulgą.
Mecz Metal Domu z pakoskim Pacio podobnie jak w pierwszej rundzie znowu obfitował w dużą liczbę goli. Chociaż w obu zespołach zabrakło kilku kluczowych zawodników to i tak było ciekawie. Lepiej weszli w to spotkanie metalowi i to oni po kilku minutach prowadzili 2-0. Wtedy obudzili się pakościanie i po bardzo ładnych bramkach Adama Stefańskiego i Rysia Babiarza wyrównali straty i do przerwy jest 2-2. Po zmianie stron najlepszy gracz tego meczu Maciej Kowalski strzela 2 gole i znowu daje śrubkom dwubramkową zaliczkę, którą metalowi utrzymują do końca meczu, bo na bramki Łapińskiego i Stefańskiego dla Pacio odpowiedzieli Rychłowski i ponownie Kowalski.
W ostatnim dzisiejszym meczu Oponweks pokonał Pilota 4-1. Wynik meczu ładna bombą z dalszej odległości otworzył Michał Kawalerski. Gola na 1-1 zdobył Ariel Grzegocki, ale to wszystko na co stać było dzisiaj chłopaków ze Strzelna, a oponki w drugiej połowie jeszcze 3 krotnie pokonali bramkarza pilotów Mariusza Pindla.
NAJLEPSZA "5" KOLEJKI
Łukasz Kołkowski, Maciej Kowalski, Dawid Żurawski, Robert Ciećka, Sebastian Walczak
rez. Michał Kawalerski, Mikołaj Dyrda, Adam Stefański, Damian Cięgotura, Michał Tański
PIŁKARZ KOLEJKI
Dawid Żurawski, Maciej Kowalski, Robert Ciećka
BRAMKA KOLEJKI
Dawid Żurawski, Michał Kawalerski, Adam Stefański, Ryszard Babiarz
MECZ KOLEJKI
Racice - NKA 5-3 i Metal Dom - Pacio 6-4
